Idę do lasu i zbieram te listki podobne do koniczyny. Zajadam się, zamiast łykać witaminę C

Nie bez powodu szczawik zajęczy nazywany jest czasem leśną koniczynką. Wszystko to ze względu na kształt liści, które koniczynę przypominają. Są jednak dużo delikatniejsze i mają jaskrawozielony kolor. Wątpliwości, że nie jest to koniczyna na pewno rozwieją kwiaty szczawiku zajęczego – delikatne i niewielkie, mające dzwonkowaty kształt. Najważniejsze: szczawik zajęczy jest smaczną jadalną rośliną o zdrowotnych właściwościach.

Dlaczego warto jeść szczawik zajęczy?

Szczawik zajęczy w medycynie naturalnej wykorzystywany jest przede wszystkim jako źródło witaminy C oraz rutyny. Ale to nie wszystkie jego zalety. Szczawik zajęczy działa antybakteryjnie i przeciwwirusowo, ma działanie moczopędne i wspiera oczyszczanie organizmu z toksyn i wykazuje działanie krwiotwórcze. Jednocześnie roślina pobudza trawienie. Polski botanik i fitoterapeuta Henryk Różański wylicza w jednej ze swoich publikacji, że szczawik zajęczy stosuje się m.in. przy niedokrwistości, kaszlu, niestrawności, infekcjach gorączkowych, szkorbucie, zapaleniu dziąseł czy zapaleniu nerek. Trzeba jednak pamiętać, że osoby cierpiące na kamicę moczową nie powinny przesadzać z jego jedzeniem.

Poza tym wszystkim – szczawik rewelacyjnie smakuje. Jego nazwa słusznie sugeruje kwaskowaty smak. Listki są przyjemnie orzeźwiające.

Jak wykorzystać szczawik zajęczy?

Szczawik zajęczy – zarówno liście jak i kwiaty – to doskonała, jadalna dekoracja potraw wytrawnych i słodkich (i bardzo chętnie z tej opcji korzystają zawodowi kucharze w modnych restauracjach). Szczawik można dodawać do sałatek, napojów, koktajli czy różnego rodzaju pesto jako dodatek, który zapewni przełamanie smaku i lekką kwaskowość. Szczawik można też dodawać do dań na ciepło (np. zup i sosów). Zrobisz z niego napar, który pomoże przy niestrawności, ale możesz też dorzucić listki i kwiaty do domowej lemoniady.

Henryk Różański poleca jeść szczawik zajęczy w prostej sałatce z pomidorków i oliwy (dodatek oliwy pozwala lepiej wykorzystać wszystkie aktywne składniki rośliny). Zmiksowany z oliwą szczawik można także mrozić i zachować na zimę.

Szczawik zajęczy jest bardzo delikatny, dlatego najlepiej zrywać go w dniu, kiedy zamierzasz go użyć. Zbieraj szczawik zajęczy z dala od ruchliwych ulic i innych źródeł zanieczyszczeń. Jaskrawe listki bez trudu dostrzeżesz w lesie, zwykle rosną na poboczach leśnych dróg, szczawik bardzo lubi miejsca przy starych pieńkach.